Młodszych czytelników uświadamiamy, że to jedno z najsłynniejszych peerelowskich targowisk.
Nie liczcie wszak na to, że Under the Counter kupicie amerykańskie dżinsy. Produkcja przeniesie nas bowiem do roku 1940 i przybliży postać Wicusia Marynarza, którzy w czasach wojny zaopatrywał warszawiaków w żywność. Na „Różycu” „Marynarz” funkcjonował i po wojnie, zaś właściciel baru jest postacią historyczną, jednak autorzy z Korba Games postanowili przybliżyć tę legendarną osobistość w sposób bliższy otaczającym ją legendom. Jakub Wiśniewski odpowiedzialny za wizualia gry opisuje:
Naszym źródłem inspiracji są opowieści i zdjęcia z czasów wojny, ale w równym stopniu również fantastyka, horror: dzieła HP Lovecrafta czy Mike’a Mignoli.
W Under the Counter będziemy więc zajmować się i codziennymi sprawami, starając się utrzymać lokal i obsługując klientów, jak i weźmiemy udział w intrydze z nadnaturalnymi naleciałościami, gdy nasi goście zaczną przepadać bez wieści. Wprawdzie mówimy o szalejącej dookoła wojnie, ale możemy spodziewać się, że większość zadań rozwiążemy zza kontuaru – autorzy wśród swoich inspiracji wyliczają Papers, Please, Not Tonight, Night Call czy We. The Revolution. Do naszego przybytku zajrzą borykający się z problemami tubylcy, przedstawiciele polskiego Podziemia, a nawet niemieccy żołnierze. Rozmowy z nimi będzie trzeba łączyć z nakładaniem pyz czy nalewaniem trunków.
Under the Counter czeka na was na Steamie – premierę zaplanowano na 30 czerwca 2021. Jeśli chcecie zagrać wcześniej, możecie też zapisać się do newslettera – niebawem autorzy zaproponują subskrybentom uzyskanie dostępu do wersji przedpremierowej.
PS Zainteresowanym dziejami Bazaru Różyckiego polecam wydaną niedawno książkę reportażysty Marka Millera „Co dzień świeży pieniądz”, przy której pracowali też m.in. studenci dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, w tym niżej podpisany.