Polacy otwierają własny „Park Jurajski”.
Wygląda na to, że kolejne polskie studia pozazdrościły sukcesu Creepy Jar. Duet HardCodeWay (developer) i Vision Edge Entertainment (wydawca) zapowiedział właśnie Dinos Reborn, osadzony w otwartym świecie survival, w którym jako rozbitek budzimy się na planecie pełnej prehistorycznych stworzeń. Mało tego: nie tylko nie jesteśmy w stanie się z niej wydostać, ale i nie pamiętamy nic z wydarzeń sprzed wypadku.
Autorzy obiecują rozbudowany crafting, elementy science-fiction, survivalowe mechanizmy (m.in. konieczność leczenia i dbania o dietę), a także sposobność rozwinięcia protagonisty. Lokalną faunę własnoręcznie wytropimy, a na zabawę wpłynie zarówno cykl dnia i nocy, jak również zmienne warunki pogodowe (we mgle łatwo zgubić trop, burze mogą zniszczyć nasze zdobycze).
Na pierwszym trailerze ujrzycie nie tylko statek, jakim rozbitek dostał się na niegościnny ląd, ale również sporo stworzeń rodem z „Parku Jurajskiego”.
Niewiele jednak zapowiada, byśmy mieli do czynienia z faktycznym buildem, to raczej animacja mająca zwiastować docelowy efekt. Tytuł ma zadebiutować (na pecetach i konsolach) w przyszłym roku; równolegle studio pracuje nad Big Battle: Defend the Wall, a więc projektem, który przejęło od niezwykle zapracowanego Forestlight Games.