Choć opinie są zróżnicowane, People Can Fly ma prawo odtrąbić pierwszy sukces.
Wczoraj informowaliśmy Was o 10 powodach, dla których warto sprawdzić wersję demonstracyjną Outriders. Ta jest dostępna już niemal dobę, a zespół uczcił jej debiut okolicznościowym zwiastunem.
The Outriders Demo is out now!
Download it here for free: https://t.co/aRFxFQxR3i
•Full Prologue & Opening to the game
•Play Solo or Co-op
•Choose from all four classes
•Transfer progress to the full gamePlay the Outriders Demo now pic.twitter.com/D54kXT9aJN
— Outriders (@Outriders) February 25, 2021
Próbkę udostępniono równocześnie na pecetach, PS4/PS5 i XBO/XSX. Jak zdradza SteamCharts: cieszyła się ona sporym powodzeniem, gromadząc – w szczytowym momencie – ponad 36 tys. graczy.
Jeszcze przychylniejsze w szacunkach jest Steamdb, według którego liczba jednocześnie bawiących się odbiorców mogła sięgnąć nawet 55 tys.
Dodajmy, że gra wskoczyła w pewnym momencie na drugie miejsce bestsellerów Steama. Nie wszystko jednak poszło idealnie; sporo pierwszych konsumentów długo nie mogło połączyć się z serwerami tytułu.
W tzw. międzyczasie studio podzieliło się rozdzielczością i „klatkażem” na konsolach minionej i obecnej generacji.
- PS5: 4K 60fps
- PS4 Pro: 4K 30fps
- PS4: 1080P 30fps
- Xbox Series X: 4K 60fps
- Xbox Series S: 1080P 30fps
- Xbox One X: 4K 30fps
- Xbox One: 1080P 30fps
[AKTUALIZACJA] Na XSS jest nawet lepiej, niż napisaliśmy.
Our broadcast yesterday mistakenly listed an incorrect Xbox Series S output resolution and fps for Outriders.
The correct and intended output is:
Xbox Series S at 4k and 60fps.Original source and other platform information can be found here: https://t.co/3Y8PklSwZ8 pic.twitter.com/SsfzhHVmhC
— Outriders (@Outriders) February 25, 2021
Studio nie odpuściło również okazji do (kolejnego) wbicia szpilki konkurencji. W rozmowie z MP1ST Piotr Nowakowski (główny projektant rozgrywki) zadeklarował:
„Nigdy nie zapominamy o PS4 lub poprzedniej generacji, ponieważ w momencie, gdy zaczynaliśmy prace nad grą, były to nasze platformy docelowe”.
Z kolei w wywiadzie dla VG247 reżyser Bartosz Kmita wyjaśnił, jak będzie wyglądać popremierowe wsparcie produkcji:
„To nie gra-usługa, ale nie porzucimy jej po premierze. Nawet, jeśli nie będzie ona wielkim sukcesem, wciąż planujemy wprowadzać poprawki balansu i inne rzeczy. Ale jeżeli okaże się sukcesem i ludzie ją polubią, będziemy bardzo szcęśliwi, mogąc stworzyć więcej przygód (w świecie gry – dop. red.) – wszystko zależy od tego, jak zareagują gracze”.
Dodajmy, że giełda zareagowała na start dema pozytywnie, od chwili jego publikacji akcje PCF Group zdrożały o ok. 5 zł.
(źródło: bankier.pl)