Jak wyszło?
Jak doskonale wiecie, ponieważ Kubold wręcz bombarduje nas zwiastunami, dwa dni temu Hellish Quart pojawił się we wczesnym dostępie. Choć to wersja sporo okrojona (pozbawiona m.in. kampanii pióra Jacka Komudy), reakcje pierwszych graczy są więcej niż dobre. 95% recenzji użytkowników Steama (z 475 wystawionych ogółem) jest pozytywnych. Build zawiera trzy tryby zabawy (gracz vs boty, PvP oraz survival), sześć map (w pełnej wersji być ich 12) oraz pięciu wojowników. Pierwsi odbiorcy chwalą zmocapowaną animację, wysoki poziom trudności oraz przywodzący na myśl Bushido Blade system walki.
Jak podaje SteamCharts: w szczytowym momencie produkcję ogrywało 484 odbiorców. Dodajmy, że od czasu naszego ostatniego newsa, twórca opublikował trzy kolejne materiały. W pierwszym wyjaśnia, w jaki sposób rozegrać potyczkę za pośrednictwem internetu (drugi gracz nie musi być w posiadaniu produkcji)…
https://www.youtube.com/watch?v=KEil13VTKWU
…w drugim prezentuje wspomniany survival…
…a w trzecim radośnie celebruje debiut wczesnodostępnej edycji.
Dziś w early accessie ukaże się natomiast Rustler, vel Grand Theft Horse. Dla przypomnienia: twórcy z Jutsu Games zabierają formułę dwóch części GTA w średniowiecze, podlewając rozgrywkę absurdalnym (acz zarazem toaletowym) humorem.
Na zwiastunie premierowym nie brak potyczek na miecze, turniejów, kradzieży koni (tytuł to nie przypadek) oraz nawiązań do przebrzmiałych memów.