People Can Fly chce nas zmusić do agresji.
„Przetrwać” musimy jeszcze kilka miesięcy, bo – w związku z przesunięciem premiery – warszawski loot shooter zadebiutuje dopiero 2 lutego. Gdy już jednak trafimy na planetę Enoch, możemy liczyć na nasiadówy w kantynach, konfrontacyjne starcia („osłony są dla tchórzy” – buńczucznie twierdzi narrator), fantazyjne moce i leczenie poprzez zadawanie oponentom obrażeń.
Z pozostałych wieści: PCF wybiera się na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych, a jego prospekt emisyjny to kopalnia ciekawych informacji.