Z kolei RedDeerGames kończy rozstawiać figury „najbardziej epickiej gry szachowej, jaka kiedykolwiek powstała”.
Buńczuczny slogan, nieprawdaż? Zwłaszcza 2020, w którym wyszło również 5D Chess With Multiverse Time Travel.
Nie zmienia to jednak faktu, że Brawl Chess ma szansę się podobać zarówno za sprawą grafik przygotowanych przez Platige Image, jak i deklaracji RedDeerGames, zgodnie z którymi gra „trenuje mózg i w ogóle”.
Poza trybem dla jednego gracza możemy liczyć na lokalny multiplayer, „edycję klasyczną” (w której kreskówkowe projekty zastąpią klasyczne figury) i pięć poziomów trudności. Dodatkowy plusik należy się za ruch agencji prasowej PR Outreach, która bardzo intensywnie stara się skleić premierę z dobrymi wynikami „Gambitu królowej”. Z informacji prasowej dowiadujemy się, iż Brawl Chess pozwoli nam „grać w szachy jak Anya Taylor-Joy”, „poczuć dreszcz emocji znany z najbardziej porywających pojedynków (…) popularnego serialu Netflixa”, a podtytuł gry brzmi: „Gambit” (choć na Steamie nie ma po nim śladu).
Tytuł jest już dostępny w sklepie Microsoftu i nintendowym eShopie.