A może na własne Animal Crossing?
Zacznijmy od fragmentów rozgrywki z wersji prealpha. Jak widać – Anitons zaprosi nas do sielankowych scenerii otwartego świata, które będziemy eksplorować zarówno jako trener, jak i tytułowe stworki, nad którymi przejmiemy zresztą bezpośrednią kontrolę. Koniowaty Mentorse posłuży nam za wierzchowca, z kolei Explihno – nazwa to nie przypadek – ciśnie w oponentów ognistymi pociskami.
https://www.youtube.com/watch?v=Ny85qGWkaeE&feature=emb_title
Zwierzaki – jak w tytułach Game Freak – przyporządkowano do kilku żywiołów, które wchodzą ze sobą w zależności (ogień bije trawę, trawa bije wodę, woda bije ogień). Po pokonaniu oponenta możemy pozyskać jego kod genetyczny, co pozwoli później podjąć się hodowli jego genetycznego brata-bliźniaka. Nie zabraknie również trenerów, z którymi będziemy się potykać w gymach, ewolucji i całej reszty pokemonowego abecadła.
Niuans? W Anitons założymy i rozwiniemy farmę, na której będziemy uprawiać warzywa oraz dbać o zwierzęta hodowlane. Dodajmy, że nasz sposób wychowania stworków ma wpłynąć na ich nawyki i statystyki.
https://www.youtube.com/watch?v=CYyxAAvPwxw
Gdy piszę te słowa autorzy mają na kontach 50 tys. zł, a więc 1/6 zakładanego celu. Jeżeli jednak kwesta się rozkręci, deklarują wcale śmiałe plany na rozwój pierwotnych założeń.
Tytuł powinien zadebiutować w lutym 2023, wcześniej wpłacający otrzymają dostęp do wersji alfa (maj 2021) i beta (listopad 2022). Chętnych zapraszamy do wpłat na oficjalnej stronie zbiórki.