Opóźniana gra, którą skasowano, a która stała się później dodatkiem do innej gry, została opóźniona.
Nie tak dawno temu informowaliśmy, że Hellraid trafi do nas 23 lipca. Jak się jednak okazuje: zaordynowane przez Techland betatesty zaowocowały zmianą terminu debiutu. Ostatecznie rozszerzenie pojawi się 13 sierpnia na pecetach i dzień później na PS4 i XBO.
We received tons of great feedback during our beta of Dying Light – Hellraid. Big thanks to everyone who participated! We’re hell-bent on applying your suggestions, so we will be launching the new game mode on August 13 for PC, and August 14 for consoles. pic.twitter.com/3rqp680b7P
— Dying Light (@DyingLightGame) July 17, 2020
DLC mocno bazuje na zarzuconym pomyśle na singlowego RPG-a, który w swoim czasie jawił się jako konkurencja dla Dark Messiah of Might & Magic i Dishonored. Projekt został (z niejasnych przyczyn) skasowany w maju 2015. Wcześniej zapowiadano, że skorzysta on z mocnych stron Dead Island (a więc walki z wykorzystaniem broni białej), ale odczuwalnie zmieni scenerię. Gra miała się toczyć w gotyckich lochach, które przemierzalibyśmy solowo, bądź w czteroosobowym co-opie, szatkując demony przywoływane przez nieostrożnego czarodzieja.
Marka na dobre wróciła w kwietniu. Wiadomo, iż do świata Hellraida przeniesiemy się dzięki automatowi do gier, który pojawi się w Wieży po awarii zasilania. Odpalenie maszyny pozwoli nam opuścić Harran, by zmierzyć się z siłami nieczystymi i zdobyć dodatkowe nagrody.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy właściciele Dying Lighta otrzymali darmowy tryb battle royale (czy tam brutal royale) oraz crossovery z Chivalry, Left 4 Dead i Unturned. Sequel wrocławskiego blockbustera został zaś przesunięty na bliżej niesprecyzowaną przyszłość, a my dowiedzieliśmy się coś niecoś o kulisach jego produkcji.