Przy okazji możemy z bliska przyjrzeć się paskudzie.
Krwawej makabry na tegorocznym Devolver Direct było mniej niż zwykle, ale konferencja i tak stanowiła wdzięczne tło dla gry o amorficznej bestii. By zaprezentować tytuł, w wydarzeniu wziął udział m.in. sam ociekający śluzem bohater. W duecie z poczwarą wystąpił Phil Spencer, czyli twarz marki Xbox, ale ku rozczarowaniu wielu biznesmen nie zdecydował się na równie odważny cosplay.
Obecność Spencera wynika z planów premierowych: kiedy gra trafi na rynek 23 lipca, od razu znajdzie się w programie Xbox Game Pass. Tego samego dnia produkcja warszawskiego studia Phobia zostanie udostępniona również na pecetach i na Switchu.
Tytuł pozwala nam wcielić się w zmieniającą kształt paskudę, która stale ewoluuje, zyskując nowe zdolności. W toku zabawy bierzemy odwet na tych, którzy uwięzili nas w kompleksie badawczym. Jeśli chcecie w detalu zobaczyć, jak superorganizm prześlizguje się i zabija w oglądanych z boku pomieszczeniach, zerknijcie na obszerny gameplay opublikowany w serwisie GameSpot.
Ba, możecie też zapoznać się z bezpłatnym demem produkcji. By zmienić się w zębatą, chlaszczącą mackami potworę, zajrzyjcie tutaj.