Wygląda na to, że CreativeForge znalazło kupca na markę.
Nie wiemy, kto stworzy kontynuację warszawskiej turówki. Wiemy natomiast, że nie będzie to zespół odpowiedzialny za pierwowzór, bo ten od dawna nie istnieje. Phantom Doctrine w sześć miesięcy od premiery sprzedało się w „raptem” stu tysiącach egzemplarzy, co sprawiło, że spółka zanotowała 2,25 mln straty (a rok później: ponad 870 tys.). Ze studia odeszli właściwie wszyscy pracownicy, a nowa ekipa zapowiedziała restrukturyzację i mocniej związała się z PlayWayem.
Dziś CreativeForge to wydawca niskobudżetowych tytułów (m.in. pachnącego Minecraftem Dunroga i Hooligan Simulatora) oraz producent spin-offa House Flippera. Od lutego wiadomo, że firma prowadzi rozmowy z zewnętrznymi studiami, które chciałyby podjąć się stworzenia następców Hard Westa i właśnie Phantom Doctrine (aktywnie poszukiwała ludzi również na Skillshocie).
Ktoś przejął od nich szpiegowski tytuł, acz jeszcze nie wiemy, kto zacz. Lakoniczny opis Phantom Doctrine 2: The Cabal zdradza, że produkcja zabierze nas „do różnych lokalizacji na całym świecie, od egzotycznych lasów deszczowych i zacisznych zakątków, po tętniące życiem metropolie”, a jej wydawcą (bez zaskoczenia) będzie PlayWay. Zwiastun tytułu zobaczymy już za dwa tygodnie.