Kto by pomyślał, że pandemia wyrządziła liniom lotniczym aż takie szkody.
W informacji prasowej znajdujemy buńczuczną zapowiedź: The Dust „planuje wydać serię piętnastu symulatorów, które trafią do każdego gustu”. Airport Renovator jest pozycją numer cztery – wcześniej usłyszeliśmy już o symulatorach specjalisty ds. dezynsekcji, złodzieja samochodów oraz odświeżacza hoteli. Tym razem The Dust chce przypodobać się graczom, którzy marzą o stworzeniu, a właściwie odbudowie precyzyjnie działającego lotniska.
Tak założenia produkcji streszcza prezes studia Jakub Wolff:
„Wszyscy wiemy, jak duże są to przestrzenie i jak dużo czasu proporcjonalnie do samego lotu spędzamy na samym lotnisku. Chcemy dać graczom możliwość bliższego poznania całej infrastruktury, która naszym zdaniem jest bardzo ciekawa i kryje wiele tajemnic. Ten symulator w przeciwieństwie do zapowiedzianego przez nas wcześniej “Hotel Renovatora” postawi nieco inne zadanie przed graczami, nie dając im aż tak dużego wyboru samej dekoracji wnętrz i zewnętrznych części budynków, lecz skupiając się na precyzji wykonywanej renowacji”.
W ramach prac zaplanujemy odbudowę elementów takich jak wieża kontroli lotów, pasy startowe, terminale oraz hangary. Musimy też wyposażyć lotnisko w infrastrukturę wykorzystywaną przez pasażerów, np. rozwożące ich do samolotów autobusy. Autorzy zastrzegają, że byle ruin lokalnego lotniska nie zmienimy w Centralny Port Komunikacyjny – naszym zadaniem będzie odwzorowanie pierwotnego kształtu lotniska na podstawie udostępnionych fragmentów planu. Odpicowane lotnisko będziemy mogli sprzedać, a zdobyte środki przeznaczyć na inwestycję w kolejny, większy projekt.
Airport Renovator otrzymał już stronę na Steamie. Niestety jedyną informacją o przewidywanym terminie przylotu jest hasło, które na lotnisku raczej by nie przeszło: „coming soon”.