Marcin Kosman skończył drugą książkę. W dodatku nie czytać, a pisać!
Wydany w 2015 „Nie tylko wiedźmin: historia polskich gier komputerowych” to obowiązkowa pozycja zarówno dla graczy, jak i dla dziennikarzy. Nie zliczę zresztą, ile razy sięgałem po swój egzemplarz. Kosman wykonał tytaniczną robotę przy researchu, stąd jego literacki debiut bywa znakomitym punktem startowym dla wywiadu i punktem wyjścia do publicystyki. Nie bez znaczenia pozostaje, że autor równie sprawnie operuje faktem, co słowem, stąd lektura jest niekłamaną przyjemnością.
„222 polskie gry, które warto znać” jeszcze w ręku nie miałem, ale chyba warto dać książce kredyt zaufania. Tym razem dziennikarz nie próbuje spisać historii polskiego gamedevu, zamiast tego serwując nam przegląd krajowych produkcji, które najmocniej odbiły mu się w pamięci. Każdy z tekstów uzupełniono o ręcznie zebrane ilustracje i anegdoty od twórców, całość jest całkiem opasła (464 strony), a w dodatku wydana „w pełnym kolorze, powiększonym formacie i na grubym kredowym papierze”.
Dziełko możecie kupić w sklepie Wydawnictwa Open Beta oraz za pośrednictwem stron muve’a, Ultimy i Ruchu. Gorąco polecamy!