Co zadrży mocniej: dłonie czy joy-cony?
Ostatnio nazwa Bloober Team pada głównie w rozmowach o obiecującym, wysokobudżetowym horrorze The Medium (o którym opublikowaliśmy ekskluzywne informacje i w którym wystąpią przepytani przez nas Weronika Rosati oraz Marcin Dorociński). Nie zapominajmy jednak o innym solidnym tytule, który krakusi mają w swoim portfolio.
W ubiegłym roku na rynek trafiło Blair Witch – nowa wersja opowieści grozy z udziałem straszącej w lasach wiedźmy, wydana dwadzieścia lat po premierze stylizowanego na paradokument filmu “Blair Witch Project”. Gra najpierw ukazała się na pecetach i Xboksie One, a w listopadzie zadebiutowała na PlayStation 4 – kody do wszystkich tych wydań trafiły zresztą do naszego rozdawnictwa. Edycja na konsolę Sony została uzupełniona m.in. o DLC z dodatkowymi animacjami i skórkami dla psiego towarzysza.
Good Boy Pack będzie również częścią Blair Switch (jak dowcipnie tytułują projekt twórcy), które trafi w nasze ręce 25 czerwca. Wydaniem zajmie się Bloober Team NA, spółka zależna krakowskiej firmy, produkcja otrzyma “wszystkie dotychczasowe usprawnienia”, a także wykorzysta dodatkowe uroki konsoli, czyli m.in. wibracje HD Rumble. Port ma kosztować trzydzieści dolarów (bez jednego centa).
Na okoliczność zapowiedzi Blooberzy przygotowali zwiastun:
Premiera trailera stała się również okazją do podkreślenia dobrych relacji z Nintendo. Jak mówi prezes Piotr Babieno:
„Mamy od lat bardzo dobre relacje z częścią rynku związaną z platformami Nintendo. Najpierw gra została zapowiedziana przez Nintendo na ich cyfrowym wydarzeniu, a teraz największy portal społeczności Nintendo na Świecie, Nintendolife, pokazuje ekskluzywnie materiał z wersji Switch. Wierzymy, że to znakomity fundament dla dobrej sprzedaży gry”.
