CD Projekt zanotował najlepszy pierwszy kwartał w historii… i w 10 dni podrożał o 2 mld zł.
Raptem dwa miesiące temu spółka podsumowywała ubiegły rok, chwaląc się rekordowymi przychodami (i wydatkami!). Dziś jej przedstawiciele prezentują wyniki kwartalne.
Analitycy mają prawo do przyjemnego zaskoczenia, przychody (193 mln zł) CD Projektu były ponad dwukrotnie większe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego (81 mln). Zysk netto zaś przebił ubiegłoroczny aż pięciokrotnie (92 mln w stosunku do 17 mln). 54 mln wydano zaś na inwestycje.
Perłą w koronie firmy pozostaje wiedźmińska seria (która dobiła do okrągłych 50 mln sprzedanych egzemplarzy).
Over 50 million adventurers joined Geralt on his journey from Kaer Morhen to Vizima, through Flotsam and Vergen, Velen and Novigrad to Skellige Isles and Toussaint, and many, many more places, time and time again…
Thank you and may we meet on the path again! ⚔️ pic.twitter.com/cZwOup9CEc
— The Witcher (@witchergame) May 28, 2020
Zbyt napędzała zarówno premiera portu na Switcha (który jednak – przypomnijmy – w 2019 stanowił jedynie 11% sprzedanych kopii). Nieco mniej spółka zyskała na Gwincie (który trafił na Androida) i Wojnie Krwi (ta jest już dostępna na konsoli Nintendo).
Dużymi liczbami, już tradycyjnie, podzielił się Piotr Nielubowicz, który przy okazji podziękował swojemu zespołowi za efektywną pracę zdalną.
Dopowiedzmy, że kapitalizacja spółki przebiła niedawno Ubisoft (gdy piszę te słowa warszawiacy są wyceniani na 38,3 mld zł, czyli ok. 2 mld zł niż 10 dni temu).